Tyndalizacja, czyli trzykrotna pasteryzacja słoików z mięsem

Tyndalizacja jest znanym procesem w wędliniarstwie. Dzięki niej wyroby słoikowe możemy przechowywać w temperaturach do 20°C przez kilka, a w niższych temperaturach nawet kilkanaście miesięcy. Tyndalizacja mięsa w słoikach jest prosta lecz czasochłonna. Jak przeprowadzić prawidłowo proces tyndalizacji? Zapraszam do poniższego wpisu i do obejrzenia filmu, w którym tłumaczę krok po kroku jak ją wykonać. Zapraszam – Adam Pulkowski.

Tyndalizacja, czym jest i na czym polega?

Tyndalizacjadzięki niej możesz wydłużyć żywotność swoich wyrobów słoikowych o kilka miesięcy. Dodatkowo słoiki z mięsem, które prawidłowo przeszły przez proces tyndalizacji, śmiało można przechowywać w temperaturach do 20°C, bez konieczności przechowywania w lodówce. Sam proces tyndalizacji nie jest trudny, jednak czasochłonny. Tyndalizacja mięsa w słoikach polega na trzykrotnym pasteryzowaniu słoików w odstępie 24 h. 

Przy okazji omawiania tyndalizacji słoików z mięsem, zapraszam do przeczytania mojego wpisu pt. “Kiełbasa słoikowa – przepis“. Podaję tam dokładną recepturę na wykonanie tradycyjnej kiełbasy w słoiku.

Tyndalizacja - jak ją wykonać poprawnie?

W poniższym filmie krok po kroku omawiam, jak należy prawidłowo przeprowadzić proces tyndalizacji. Ważne jest, aby po 3. pasteryzacji jak najszybciej schłodzić swoje słoiki z mięsem. Kolejnym ważnym krokiem jest dbanie o higienę podczas produkcji swoich wyrobów słoikowych. Stosując się do zaleceń z filmu możesz mieć pewność, że tyndalizacja, którą wykonasz w warunkach domowych będzie odpowiednio wykonana, a słoiki z mięsem postoją nawet kilka miesięcy poza lodówką. 

Pytania?

Jeśli masz pytanie dotyczące powyższego wpisu – śmiało pisz w komentarzach 🙂

Adam Pulkowski - ekspert fimple

Adam Pulkowski

Ekspert, Fimple.tv

Oceny wpisu
4.6/5

37 Komentarzy

  1. Zdzislaw

    A ja mam takie pytanie, jak sie ma ten proces ktory jest robiony w szybkowarze czy jest podobnie jak w garnku z wrzaca woda?

    1. Adam Pulkowski

      Proces obróbki w szybkowarze odbywa się pod ciśnieniem, w związku z czym, temperatura w szybkowarze jest znacznie wyższa, niż w zwykłym garnku.

  2. Adrian

    Witam, czy to normalne , że po zakończonej pasteryzacji woda przechodzi zapachem pasztetu ? Słoiki znajdowały się w całości pod wodą i zarówno po pierwszej jak i po drugiej pasteryzacji woda miała zapach zawartości słoików. Przede mną trzecia pasteryzacja i zastanawiam się czy to normalne (wspominał Pan w jednym z filmów, że słoiki oddają wilgoć jednostronnie), czy może jednak coś zepsułem ?

    1. Adam Pulkowski

      Cześć. Zdecydowanie, jeden ze słoików był delikatnie rozszczelniony podczas pasteryzacji. Woda prawdopodobnie nie była tylko pachnąca pasztetem, ale była i trochę tłusta. Woda powinna być neutralna, jeśli każdy słoik jest prawidłowo zamknięty i nie rozszczelnił się podczas pasteryzacji. Należy wyłapać ten słoik i zjeść go w pierwszej kolejności.

  3. Tomasz

    Witam.
    Proszę powiedzieć czy podczas tyndyzacji każdorazowo odkładam słoiki wieczkiem do dołu czy dopiero po ostatnim gotowaniu ?
    Pozdrawiam

    1. Adam Pulkowski

      Dzień dobry. W ogóle nie trzeba odkładać słoików wieczkiem do dołu – nawet po ostatnim gotowaniu. Pozdrawiam, Adam

  4. Pawel

    witam a ja mam pytanko…ile można przechowywać słoiki z mięskiem po Tyndalizacji..

    1. Adam Pulkowski

      Cześć. Odpowiedź nie może być jednoznaczna. Przede wszystkim – nikt nie da Ci na to jakiejkolwiek gwarancji. Mogę Ci jedynie powiedzieć, ile ja je przechowuję 😉 Słoiki wykonane poprawnie (zgodnie z zasadami tyndalizacji) z zachowaniem wzorowej czystości podczas wytwarzania przechowuję do 6 miesięcy w warunkach 18 stopni C.

  5. Jakub

    Dzień dobry. Mam wiele słoików typu Weck z zawartością między innymi mięsa. Są po 4 krotnej tyndalizacji – każda po 1h temperaturze dokładnie 91 stopni. Słoiki Ok 600ml. Temperatura utrzymana dzięki cyrkulatorowi wodnemu. Trzymam je w ciemnym i suchym miejscu w szafie w temp o 24. Pan na blogu podaje temp przechowywania poniżej 20stopni. Ale wiele konserw przecie typu pulpety w słoiku stoi miesiącami w sklepach w temperaturze powyżej 20 stopni:)

    1. Adam Pulkowski

      Dzień dobry. Proszę doprecyzować. Czy pasteryzację wykonywał Pan w temperaturze wody 91 stopni C?

      1. Łukasz

        Dzień dobry,
        Jaka powinna być właśnie temperatura wody w garnku po zagotowaniu i utrzymywaniu jej?
        90-94 stopnie C? Dla słoików np 350ml i pół godziny gotowania i dla słoików np 600ml i godziny gotowania?

        1. Adam Pulkowski

          Dzień dobry. Pasteryzacja to gotowanie, a więc woda powinna wrzeć, czyli mieć 100 stopni Celsjusza.

  6. Asia

    Dzień dobry, Po pierwszym gotowaniu i ostudzeniu wieczka słoików z sosem mięsnym zrobiły się wklęsłe. Podczas drugiego gotowania wieczka się z powrotem wybrzuszyły. Czy to normalne? Jeśli nie – co zrobić? Z góry serdecznie dziękuję!

    1. Adam Pulkowski

      Dzień dobry. To normalne, że podczas gotowania wieczka się ponownie wybrzuszą – gdy ostygną, znów powinny być wklęsłe. Proszę pamiętać, że po ostatniej pasteryzacji słoiki należy jak najszybciej wystudzić. Pozdrawiam, Adam.

  7. Marek

    Czy w procesie tyndalizacji (czy w gotowaniu, czy w piekarniku) słoiki są od początku dokręcone na tzw. amen , czy dokrecamy je tuż po zadziałaniu wysokiej temperatury ( za pierwszy, drugim i trzecim razem)

    1. Adam Pulkowski

      W procesie tyndalizacji jak i w zwykłej pasteryzacji zawsze dokręcamy słoiki od razu, czyli przed gotowaniem.

  8. Madzik

    Jak najbardziej MOŻNA tyndylizować w piekarniku. Temperatura 120-130stopni gumek nie popsuje. Robilam wiele razy nigdy nic się nie popsulo (zupy, sosy z mięsem, pasztet). Przezornie nie daję do słoikowych potraw cebuli (ta jak wiadomo ma tendencję to “gazowania”, nie wiem jakby to wpłynęło na słoiki, ale np. dla pakowania próżniowego jest zgubne).

    1. Adam Pulkowski

      Jak długo przeprowadza się proces tyndalizacji w piekarniku biorąc pod uwagę dużo słabszą przewodność powietrza od wody?

  9. Anna

    Witam, czy jeśli będę jadła potrawę max w ciagu tygodnia to jednokrotna tyndalizacja wystarczy?

    1. Adam Pulkowski

      Tyndalizacja to proces trzykrotnej pasteryzacji. Jednokrotne gotowanie to po prostu pasteryzacja. Tak, wystarczy jedna pasteryzacja, jeśli wyrób chcesz zjeść w ciągu tygodnia. Warunkiem jednak wówczas jest, aby wyrób mięsny po pasteryzacji stał w lodówce. W innych warunkach na pewno się zepsuje.

  10. Grzegorz

    Tyndalizację bardzo często robię w piekarniku parowym 95 stopni , ale w normalnym też można ją zrobić , daj pod spód głęboką blachę z wodą wrzątek i też da radę spokojnie !!! musisz ustawić temperaturę piekarnika na jakieś 110 stopni żeby woda parowała , ale nie przesadź z czasem ! najlepiej jak byś do jednego ze słoików włożył sondę od termometru elektronicznego . Robiłem tyndalizację w piekarniku wiele razy i spokojnie daję radę .

    1. Adam Pulkowski

      Piekarnik jako narzędzie do parowej obróbki jest OK. Jest to jednak nieprecyzyjne, za każdym razem wychodzi inny czas pasteryzacji przez inną ilość pary – więc jest z tym sporo zabawy i trzeba być czujnym.

  11. Aneta

    Witam, robiłam wyroby słoikowe z Państwa kursu i mam dwa pytania,1)zauważyłam, że mięso w słoiku po ok tygodniu staje się szare, mięso jest dobre w smaku, tylko ten brzydki kolor mięsa, co może być powodem 2) wcześniej pasteryzowalam słoiki 1 raz i ciężko mi było odkręcić wieczko, obecnie robię tyndalizacje a wieczko z łatwością się odkręca. Proszę o odpowiedź

    1. Adam Pulkowski

      Dzień dobry.

      Ad.1. Czy użyła Pani peklosoli? To ona jest odpowiedzialna za zachowanie czerwono-różowej barwy mięsa. Jeśli natomiast chodzi tylko o zewnętrzną warstwę wyrobu (ok 0,5 cm) – to normalne, wierzchnia warstwa się utlenia i traci kolor.

      Ad.2. Siła niezbędna do odkręcenia słoika nie jest ważna. Ważne jest, czy wieczko jest zassane.

  12. Grzegorz

    Witam serdecznie
    Czy gdy podczas procesu tyndalizacji jeżeli już po pierwszym gotowaniu słoików któryś z nich nie zaciągnie nakrętki (nie jest wklęsła) to:
    a) zostawiamy jak jest i gotujemy po raz drugi i trzeci licząc, ze w końcu zaciągnie,
    b) odkręcamy niezaciągniętą nakrętkę, wycieramy rancik słoika i nakręcamy nową nakrętkę. Pytanie czy taki słoik gotujemy już dalej dwa razy, czy od nowa trzykrotnie?
    c) nie ma ratunku i trzeba je szybciej zjeść 🙂
    Z góry wielkie dzięki za odpowiedź pozdrawiam.

    1. Adam Pulkowski

      Cześć Grzegorzu.
      Najbezpieczniej jest wymienić nakrętkę, obetrzeć rant słoika i poddawać dalej tyndalizacji z pozostałymi słoikami, nawet jeśli miałaby to być tyndalizacja niepełna – wstawić taki słoik do lodówki i w ciągu miesiąca zjeść. Choć zdarza mi się to bardzo rzadko, tak właśnie robię.

      Tyndalizacja od nowa to też dobry pomysł, jednak trzeba brać pod uwagę fakt, że może zmienić się konsystencja wyrobu, bo finalnie będzie już 4 razy pasteryzowany.
      Pozdrawiam, Adam

  13. Iwoan

    Jak ustawić słoiki ?do góry nogami czy normalnie?do jakiej wysokości słoików nalać wody w garnku ?Ile mniej więcej pasteryzować słoik 900 ml z pulpetami lub spaghetti?I co z chlodzeniem jesli na dworze mamy 35 st .Będę wdzięczna za podpowiedź .

    1. Adam Pulkowski

      Słoiki możemy zalać w całości wodą. Nie ustawiamy słoików do góry nogami. Nie mam pojęcia ile pasteryzować słoiki z pulpetami i spaghetti – to dość dalekie od wędliniarstwa 😉 Studzimy powietrzem lub zimną wodą – latem dużo lepiej sprawdzi się zimna woda.

  14. Ania

    Czy tyndyzacja liczy sie od momentu zagotowania woody czy wlaczenia palnika?

    1. Adam Pulkowski

      Czas należy zacząć liczyć od momentu zagotowania wody. Pozdrawiam

  15. Paweł

    Dzień dobry, czy powyższy proces można również wykonać w piekarniku?
    Jeśli tak to jakie stosować temperatury i czasy?
    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

    1. Adam Pulkowski

      Dzień dobry. Nie można takiego procesu przeprowadzić w piekarniku. Pozdrawiam.

      1. Anna

        Dlaczego?

        1. Adam Pulkowski

          Ponieważ gumki uszczelniające słoik nie są przystosowane do wysokich temperatur. Ponadto, powietrze jest dużo gorszym przewodnikiem ciepła, niż woda i proces ten wykonywany w piekarniku musiałby trwać kilkukrotnie dłużej – nie wiem jak długo, nigdy tego nie robiłem.

          1. Marian

            Witam, no właśnie się zastanawiam nad takim dłuższym procesie tyndalizacji w piekarniku w temp do 100 st. Robiłem to wiele razy w piekarniku w temp. 130-140 i uszczelki wytrzymywały. Chyba sam spróbuję poniżej stu i będę wiedział;) A jeśli chodzi o likwidację tych bakterii i przetrwalników to jaka minimalna temperatura musi być zachowana w mięsie? Pozdr

          2. Adam Pulkowski

            Dzień dobry. Temperatura w słoiku powinna wynosić 80 stopni C. Pozdrawiam.

          3. Marian

            Dlaczego moja odpowiedź z pytaniem została usunięta?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *